Kto by pomyślał, że ja Violetta Castilio będę teraz w wieku 20 już lat będę szła z moim ojcem Germanem Castilio pod rękę do ołtarza przed którym czeka na mnie mój przyszły mąż Leon Verdas. To, że kiedyś wyjdę za mąż to było oczywiste, ale że za Leona to ja bym nie pomyślała nawet rok temu, a teraz proszę za chwilę będziemy najszczęśliwszym małżeństwem pod słońcem, a do tego za osiem miesięcy na świat przyjdzie na świat nasza mała pociecha, nasz mały Verdas. Lepiej już chyba być nie może.
~ Caminatorka
***
Prolog dosyć krótki uważam, że nie ma co się w prologach rozpisywać, po za tym nie potrafię ich pisać. Proszę o pozostawienie komentarzy. < można ustawić na anonimowy > 5 kom. = I rozdział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz